Na środku pola uprawnego niedaleko wsi Przedwojów (powiat kamiennogórski) rośnie tajemniczo kilka drzew i tylko „tutejsi” wiedzą nad jaką tajemnicą się te drzewa pochylają. 42 lata temu miała w tym miejscu wielka tragedia …

Trzej Bracia

Pomiędzy Przedwojowem a Czadrowem rozciąga się długie wzgórze, którego nazwa jest adekwatna do właśnie tej cechy o której mowa. Nazywa się Długosz (612 m n.p.m.). Obecnie porośnięte jest w większości lasem i zaroślami i mało kto zdaje sobie sprawę, że na jednym ze zboczy tej góry znajduje się formacja skalna, wspomnieni Trzej Bracia (w języku niemieckim miała dokładnie te samo znaczenie). Składają się na nią trzy wychodnie porfiru, oddalone od siebie o kilkanaście metrów. Od kilku lat mieszkańcy starają aby „odkryć” przed światem skały, jak to było w czasach gdy tereny jeszcze do Polaków nie należały, a należały do Niemców, tak żeby ich urok osobisty mógł być widoczny z daleka. Wtedy wyglądały tak jak na fotografii poniżej. Obecnie ciężko w ogóle je wypatrzeć przechodząc obok, a w okresie wegetacji roślin są całkiem zakamuflowane.

Ale dlaczego o tej formacji skalnej wspominam? Otóż jej nazwa, na długo po tym jak została jej nadana nabiera przez pewne tragiczne wydarzenie nowego znaczenia, symbolicznego.

29.09.1975

Wszystko co wiem o tych wydarzeniach zawiera się raptem w kilku zdaniach i jest jedynie „zasłyszane” od miejscowych natomiast nie poparte żadnymi pisanymi źródłami.

W ten wrześniowy dzień trójka chłopców w wieku 13-15 lat, Andrzej, Krzysztof i Paweł, bawiła się na polach nieopodal wsi. O tej porze roku jest już praktycznie po żniwach a na polach suszy się jeszcze to co zostało np po zżętym zbożu lub zwyczajnie siano. Chłopcy bawili się wewnątrz jednego ze stogów siana, które w większości w tamtym okresie posiadały drewniany stelaż. Bawili się, najprawdopodobniej, ogniem i ten ogień przesądził o ich przyszłości, przekreślił ją. Zginęli w tych strasznych okolicznościach.

This slideshow requires JavaScript.

Miejsce tragedii

Najbliżsi opłakując zmarłych postawili w tym miejscu nagrobki, te otoczyli metalowym płotem oraz zasadzili kilka świerków. To symboliczny pochówek „trzech braci„,  ponieważ pochowani zostali na cmentarzu komunalnym w Kamiennej Górze. Ten grób jedynie upamiętnia wydarzenia sprzed 42 lat, popycha do refleksji, tych którzy go odwiedzają. Jest bardzo zadbany. Znajdują się tam wiązanki kwiatowe, znicze, a żywopłot, który okala te miejsce jest ładnie przystrzyżony.

This slideshow requires JavaScript.

Pisząc ten tekst mam na celu jedynie upamiętnić wydarzenia, które miały miejsce, można by już rzec, dawno temu. 42 lata bowiem to dużo czasu. Na pewno dla niektórych to miejsce jest przestrogą, dla innych powodem do refleksji na temat życia i śmierci, przemijania. Mam nadzieję, że w żaden sposób nie urażę w ten sposób rodziny bądź przyjaciół chłopców, którzy w tym miejscu każą o sobie pamiętać. Nie mam tego na celu. A jeśli ktoś odnajdzie w tym skromnym tekście choćby źdźbło negatywnych intencji proszę mi wybaczyć. Minęło już sporo czasu, a świerki rosną, widoczne są z daleka np z drogi asfaltowej wiodącej z Przedwojowa do Kamiennej Góry. Obok przebiega polna droga, a ludzka ciekawość każe zajrzeć wszędzie gdzie tylko oczy zobaczą coś interesującego. To nic złego, to całkowicie zwyczajne.

Pamięci Andrzeja, Krzysztofa i Pawła. Niech spoczywają w pokoju [*][*][*]

About Author

Świat naokoło jest niewyobrażalnie ciekawy, a ciekawość nie ma końca! Dlatego wychodzę z domu codziennie, bo każdy jeden dzień można zamienić na wiele odkryć. Kolekcjonuję doznania, kolory, smaki, przygody i emocje. Od 2016 roku dzielę się tymi kolekcjami będąc przewodnikiem terenowym po Sudetach ...

Comments are closed.

WYSZEDŁ Z DOMU - WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ®