Już pierwszy rzut oka na tego owada wywołuje niemałe emocje, a po krótkim kontakcie wywołuje wręcz fascynację Wszystko za sprawą fantastycznej sylwetki tych owadów w połączeniu z jaskrawymi barwami. Kim jest zgłębiec trzpiennikowiec?

WITAJ KUZYNIE

Zgłębiec trzpiennikowaty, bo tak również można go nazywać, jest przedstawicielem tego samego rzędu owadów co np. szerszeń europejski, pszczoła miodna, czy osa pospolita.

Mowa tu o rzędzie błonkoskrzydłych, który dzieli wszystkie zakwalifikowane do niego owady na dwa podrzędy – rośliniarki i trzonkówki.

Nas interesują w tym momencie trzonkówki. Wszystkie wymienione powyżej są do nich zaliczane, z tą różnicą, że osy, pszczoły i szerszenie nalezą do żądłówek a bohater tego tekstu już nie. Przynależy do owadziarek a dokładniej to do rodziny gąsieniczników. Ale pokrewieństwo jest i tak spore 🙂

A co do gąsieniczników, sytuacja jest niesamowita. W obrębie tej rodziny w samej Polsce mamy około 3200 gatunków ( i pewnie jeszcze sporo niepoznanych) a ja piszę o „jakimś tam’ jednym z nich. To daje pewne pole dla wyobraźni, że świat na około nas jest nieskończenie złożony i nawet żyjąc 150 lat nie jest się w stanie go w pełni poznać i zrozumieć.

WYGLĄD I CHARAKTER

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech gąsieniczników jest posiadanie przez samice bardzo długiego pokładełka (tego co niektórzy mogą zakwalifikować jako zagrażające ich życiu/zdrowiu żądło :p).  Jego długość może dochodzić nawet do 5 cm, i jest dłuższe niż ciało owada. Samice mogą mierzyć (z pokładełkiem) do 9 cm, natomiast samce nie więcej niż 3 cm. Do czego służy wspominane pokładełko? Do przebijania kory i wbijania się w drzewo na którym pasożytują larwy innych „błonkówek” – trzpiennikowatych. Przedstawiciela tej rodziny prezentuję na zdjęciu poniżej.

Za pomocą tego ostrego narzędzia larwy są paraliżowane i następnie składane na nich jaja, po jednym na jednej larwie. Z jaja lęgnie się larwa, która w w około 5 tygodni zjada swojego żywiciela. Trochę to okrutne, ale i fantastycznie rozmyślne. Warta uwagi jest zatem wielofunkcyjność pokładełka! Niezwykłe! Jak wyczuć gatunek larwy owada, którego się nie widzi, który jest głęboko pod korą???

ZGŁĘBIEC TRZPIENNIKOWIEC
Rhyssa persuasoria

Od nazwy rodzajowej larw owadów na których pasożytują larwy zgłębca trzpiennikowatego wzięła się ich nazwa gatunkowa. Jak łatwo się domyśleć, nie jest prostym obserwowanie procesu paraliżowania larw pod korą drzewa stąd też nie da się być pewnym co do spektrum gatunków larw, które są w kręgu zainteresowania zgłębców. Najprawdopodobniej obok larw trzpiennikowatych można jeszcze wpisać na listę larwy niektórych chrząszczy z rodzin bogatkowatych i kózkowatych.

Ciało zgłębców jest czarne z białymi plamkami, których układ może być bardzo różnorodny, szczególnie u samców. Czułki posiadają w kolorze czarnym, podobnie jak oczy. Wyróżniają się za to odnóża, których kolor jest pomarańczowy!

Dorosłe owady odżywiają się nektarem i pyłkiem. Pomieszkują na skrajach łąk, w pobliżu lasów i bezpośrednio w lasach. Lubią okolice strumieni i rzek.

Występują w całej Polsce, chociaż w niektórych regonach jest ich bardzo mało. Lokalnie mogą być bardzo liczne, chociaż ze względu na środowisko życia nie są często obserwowane przez człowieka. O ich spotkanie trzeba się bardziej postarać, raczej do domu przez okno nikomu nie wlecą 🙂

W Sudetach obserwowaliśmy je w takich jednostkach geograficznych jak Kotlina Kamiennogórska, Karkonosze oraz Góry Kamienne, co oczywiście nie znaczy, że nie występują w innych miejscach, bo najprawdopodobniej można je spotkać na terenie całego pasma.

Jego wygląd zewnętrzny oraz umiejętności sprawiają, że trafia na moją listę najciekawszych zwierząt jakie miałem okazję obserwować w swoim życiu!! 🙂

(NIE)ZAGROŻENIE

Całkowicie zerowe! Nie są wstanie zrobić krzywdy przedstawicielom gatunku homo sapiens 🙂


PS. Gatunek bardzo podobny do zgłębca powabnego. Gatunki odróżnia się poprzez różnice w kształcie kolorze białych plamek na odwłoku, co nie jest jednak sprawą łatwą.

About Author

Świat naokoło jest niewyobrażalnie ciekawy, a ciekawość nie ma końca! Dlatego wychodzę z domu codziennie, bo każdy jeden dzień można zamienić na wiele odkryć. Kolekcjonuję doznania, kolory, smaki, przygody i emocje. Od 2016 roku dzielę się tymi kolekcjami będąc przewodnikiem terenowym po Sudetach ...

Comments are closed.

WYSZEDŁ Z DOMU - WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ®