Niedaleko Mieroszowa, nad takimi wsiami jak Łączna czy Różana powstał niedawno punkt widokowy na którym umieszczono oryginalne „gniazdo”. Znajduje się na szczycie góry Dziób w Zaworach, często Gór Stołowych. Jak wygląda to miejsce? Ruszamy w Zawory …
ZAWORY
Szczyt jest osiągalny z miejscowości Łączna, którą większość kojarzy z ogrodu zoologicznego (niegdyś Zoo Farma), który się tutaj znajduje.
O najbliższej okolicy tego miejsca pisałem już kilka razy m.in:
Czartowskie Skały – Kto ukradł bliżniaczki? Skały Widmo? Czart tkwi w szczegółach
O starej kuźni Reimannów („Kuźni Hochbergów”) z Różanej
Krasnoluzkie Grzyby pod Gorzeczowem – Głazy Krasnoludków!
Osobliwe znaki graniczne z Zaworów! opowiadają historię konfliktu z XVI wieku …
PROJEKT
Gniazdo, oznaczenia na trasie oraz materiały edukacyjne powstały w ramach projektu nazwanego „Ptasi eksperci – Gniazdo na Dziobie – z widokiem na ptactwo” zrealizowanego na początku września 2021 roku i dofinansowanego w ramach programu „Dolnośląskie Małe Granty„. Maksymalna kwota przyznana na dofinansowanie wynosiła 5 tysięcy złotych.
DWA ETAPY
Droga na szczyt liczy sobie niecałe 2 km. Tutaj możecie podejrzeć trasę podejścia wykonaną w aplikacji mapy.cz – Trasa na Gniazdo na Dziobie.
Z miejscowości łączna prowadzą na szczyt słupy z oznaczeniem „Gniazdo na Dziobie” wskazujące kierunek marszu.
Po drodze znajduje się również miejsce odpoczynku – stolik z ławeczkami, skąd również rozpościera się ciekawa panorama. Do tego miejsca powinna dotrzeć każde sprawa osoba, jak również osoby poruszające się z wózkiem dziecięcym (chociaż będzie troszkę pod górę).
Dalsza trasa, chociaż krótka, będzie bardziej wymagająca – zrobi się bardziej stromo i wąsko. Tu wjechać rowerem będzie już bardzo ciężko, wózkiem dziecięcym raczej niemożliwe.
Gdy już dotrzemy na szczyt zobaczymy oryginalną. ekologiczną konstrukcję. Jest niezbyt wielka, może w niej usiąść kilka osób.
Obiekt nie jest zadaszony, więc nie schowacie się tu przed deszczem, gdyby zaszła taka potrzeba.
Szczyt w ostatnich latach uległ przemianie ze względu na prace leśne jakie miały tu miejsce. W przeszłości wszystko wkoło przysłaniały drzewa, obecnie da się już zobaczyć trochę okolicy – przede wszystkim „właściwe” Góry Stołowe – m.in. Ostaš, Szczeliniec Wielki i Szczeliniec Mały, Korunę, Supi Hnizdo oraz inne szczyty z czeskich Broumowskich Ścian.
Widoki malują się również w kierunku Gór Suchych i Wzgórz Włodzickich.
Z okolic szczytu dobrze widać też Mieroszów czy okoliczne wsie, ale raczej widoki są w kierunkach południowym i wschodnim. Na zachód i północ nie zobaczymy zbyt wiele, oprócz lasu.
WARTOŚĆ EDUKACYJNA
Jednym z głównych aspektów wykonania tego projektu było zapoznanie osób odwiedzających tą przestrzeń z jego walorami przyrodniczymi, głownie ornitologicznymi. Tabliczki opatrzone są kodami QR, które odnoszą użytkowników smartfonów i iphonów do strony z „wiedzą”. W rezultacie przenoszą do strony gdzie wyczytać można troszkę o Zaworach oraz znaleźć opis wraz ze zdjęciami 11 ptaków. Czyli solidna dawna edukacji 😀
TRWAŁOŚĆ
Nie chcę wyjść na malkontenta czy krytyka, ale warto już dziś pomyśleć o tym ile w obecnym stanie będzie funkcjonowała zamontowana infrastruktura na Dziobie. Gniazdo pewnie nie dłużej niż 5-10 lat, choć możliwe, że jeden z orkanów, które nas regularnie odwiedzają zakończy żywot tego obiektu dużo szybciej. Niektóre słupki z oznaczeniami przewrócą się jeszcze w tym roku – zamontowano je w kamienistym podłożu i obecnie już się chwieją. Wystarczy, że ktoś się oprze lub mocniej zawieje wiatr i się przewrócą. Schodki, które ułatwiają pokonanie skarpy w celu dostania się na szczyt już są pod kątem i korzystanie z nich przez osoby mniej sprawne fizycznie może być kłopotliwe.
Pomarudzę jeszcze na tabliczkę przybitą gwoździami do drzewa i to by było na tyle.
Miejsce z pewnością warte odwiedzenia, teraz będzie trochę łatwiej przystępne. Wchodząc na „gniazdo” można spędzić trochę czasu w ciszy i spokoju, na łonie Natury (co oczywiście również było możliwe w przeszłości, z tym, że część społeczeństwa potrzebuje zmierzać do czegoś „sztucznego” na czubku góry a gdy tego nie ma często takie miejsce bywa całkowicie bezwartościowe). Stolik z ławeczkami jest osiągalny również dla kogoś kto chciałby wyruszyć do lasu z wózkiem dziecięcym – to spory plus. Z pewnością to dobra opcja dla tych, którzy odwiedzą ogród zoologiczny w Łącznej i chcieliby się jeszcze trochę „pokręcić na miejscu”.
Samo gniazdo jest wykonane z ekologicznych materiałów a projekt zakłada edukację przyrodniczą co jak najbardziej mnie cieszy. Jest niewielkie, nie rzuca się w oczy – dla osób bardziej lubujących się w naturalnych krajobrazach nie powinno siać irytacji. Ale ciężko mi odnaleźć w tym projekcie większy sens. Obiekt za kilka lat zgnije 9jest niezadaszony) i tyle z niego będzie. Pieniążki przepadną.
Przy dobrej pogodzie można tu wypatrzeć ciekawą panoramę. Podejrzewam, że przy bardziej sprzyjającej aurze można stąd wypatrzeć znacznie więcej niż pokazałem na zdjęciach – a pewne kolejne pasma Sudetów Środkowych.