W Górach Kamiennych spotkamy wiele pięknych wychodni skalnych, niektóre o znacznych rozmiarach i ciekawych formach. Jest ich sporo zarówno w Górach Kruczych jak i Górach Suchych, mniej w Paśmie Lesistej. Ta o której będzie dzisiejszy wpis nie posiada nawet nazwy, ale ma bardzo ciekawą rzeźbę w formie podłużnego, wznoszącego się do góry grzebienia skalnego co może przypominać grań. Zobaczymy to miejsce w zimowej porze, bo w okresie ciepłym rośliny bardzo dobrze kamuflują cały teren.

UWAGA! Słowo „grań” występujące w tekście traktujcie raczej z przymrożeniem oka :p Chociaż w tekście poruszymy temat definicji grani i spróbujemy z czym mamy do czynienia w tym miejscu.

UWAGA 2! Miejsce o którym mowa w tym wpisie jest niebezpieczne i nie naśladujcie autora zdjęć oraz nagrań, chyba, że macie ku temu predyspozycje. Latem wymagana tu jest umiejętności wspinaczki natomiast zimą oprócz niej przydadzą się jeszcze raki! jeśli przyjdzie Wam tu kiedyś zawitać, bądźcie ostrożni!

SPIS TREŚCI

1. GÓRY KRUCZE
2. PÓŁ ŻARTEM – PÓŁ SERIO
3. GRAŃ
4. WIDOKI Z KRUCZEJ SKAŁY
5. SKOCZNIA NARCIARSKA


1. GÓRY KRUCZE

To pasmo górskie wchodzące w skład Gór Kamiennych w Sudetach Środkowych. Przebiega przez nie granica państwa,  Na mapie poniżej zaznaczyłem przybliżony przebieg tego pasma.

Jeśli miałbym wskazać najbardziej rozpoznawalne miejsce w Górach Kruczych to byłby to Rezerwat przyrody „Kruczy Kamień” zlokalizowany na zboczach Kruczej Skały.

Możemy tu podziwiać wysokie na kilkadziesiąt metrów postrzępione skalne ściany riolitowe, nad którymi znajduje się zabezpieczony barierkami punkt widokowy. „Grań” o której mowa w tytule tego wpisu znajduje się bardzo blisko tego miejsca, a w zasadzie przez nią prowadzi jedno z alternatywnych wejść na ten punkt widokowy.


Dokładnie to kilkaset metrów na północ od niego.


2. PÓŁ ŻARTEM – PÓŁ SERIO

Opisuję to miejsce ponieważ lubię góry wysokie, z graniami, urwiskami i adrenaliną. W Sudetach również można można otrzymać wiele emocji w terenie górskim, ale to inne emocje niż związane ze sporą ekspozycją, wspinaczką itd Tak więc w hołdzie emocjom powstał ten wpis 🙂 To wyjaśnienie nie umniejsza jednak wartości jakie stanowi te miejsce.


Podczas tej zimy przebyłem ten odcinek „graniowy” kilkanaście razy, czy to podczas treningów biegowych, czy to aby zaoszczędzić czas wchodzenie na punkt widokowy na Kruczej Skale, skąd robiłem zdjęcia, czy to dla wrażeń (bo w końcu fajnie poczuć się jak na grani) 🙂

A można się tu poczuć jak ten słynny biegacz Killian Jornet 😀 (nagranie poniżej)

Dla tych co nie wiedzą kim jest ta postać: to bodaj najsłynniejszy biegacz górski (i skialpinista) , który często publikuje nagrania gdzie biega po strych jak brzytwa graniach, które opadają w doliny przepaściami wysokimi nierzadko na setki metrów – robi wrażenie :p

 

3. GRAŃ

Charakter tego miejsca pięknie oddaje mapa rzeźby terenu (technologia LIDAR)

Rzućcie okiem na poniższe wideo i sami oceńcie jak to wygląda 🙂

Skałki tworzące grzebień skalny w tym miejscu rozciągają się na długość około  250 metrów, chociaż nie na całej swojej długości posiadają „grzebieniastą” formą jak również gdzieniegdzie w całości są przykryte igliwiem i roślinnością.  W kilku miejscach z kolei ściany skalne dochodzą do 10 metrów wysokości


Częściowo przebieg grzebienia skalnego pokrywa się ze szlakiem zielonym, który (prawie) prowadzi na punkt widokowy na Kruczej Skale. Ale szlak ten nie wchodzi na skalny grzebień tylko prowadzi jego podnóżem co jest oczywiście zrozumiałe i bardzo rozsądne 🙂


Najprzyjemniej przemierza się „grań” podczas śnieżnej zimy, takiej jak na nagraniu poniżej 😛

Czy można można w tym przypadku korzystać z okreslenia „grań”?

Grań – zazwyczaj stromy, ostry i skalisty grzbiet górski, ostra krawędź utworzona przez stykające się zbocza lub ostra, często silnie poszarpana, szczytowa partia pasma lub grzbietu górskiego (wikipedia)

W tym miejscu grzebień skalny jest zwieńczeniem grzbietu górskiego, niewielkiego ale w dalszym ciągu grzbietu. Celowo używam w każdym przypadku cudzysłowia bo mam świadomość, że w tym miejscu mamy do czynienia z bardzo niewielkim odcinkiem, który w porównaniu z tatrzańskimi czy alpejskimi graniami nie może się równać. W zasadzie ciężko powiedzieć czy stykają się tutaj zbocza czy tylko na ich styku „wyrastają” wychodnie skalne co by raczej kazało się skłaniać ku twierdzeniu, że w tym przypadku nie mamy do czynienia z granią a jedynie z grzebieniem skalnym od którego, po obu stronach stosunkowo stromo opadają zbocza. Ale na części tego terenu, gdzie nie ma wychodni skalnych zbocza się spotykają, chociaż nie są tak strome jak w Tatrach. Ciężko więc jednoznacznie rozstrzygnąć ten dylemat ak więc grań w tym miejscu pozostanie w moim stosowaniu w cudzysłowie 🙂

Ale określenie tego miejsca mianem grani na pewno nie będzie wielkim nadużyciem! 🙂

A skoro formacje skalne, które tutaj nie występują są bezimienne to proponuję aby je tak właśnie nazywać jednakże pamiętając o tym, że to … z przymrużeniem oka :p

This slideshow requires JavaScript.

4. WIDOKI Z KRUCZEJ SKAŁY

Tak przy okazji polecam ten widokowy, bo panoramy stąd są warte podziwiania. Widać Karkonosze, chociaż główny grzbiet jest prawie w całości przysłonięty przez Grzbiet Lasocki. Mimo wszystko widać Śnieżkę i całkiem sporo czeskich partii wschodnich Karkonoszy – Rychorów! Widać też dobrze Wzgórza Bramy Lubawskiej i Rudawy Janowickie, a z drugiej strony widać sporo Gór Kamiennych m. in. Trójgarb.


Pięknie widać również Dolinę Miłości (od potoku MIłość)

5. SKOCZNIA NARCIARSKA

Na Kruczej Skale znajduje się również pięknie położona skocznia narciarska o punkcie konstrukcyjnym K-85, którą warto odwiedzić. Na pewno do niej traficie 🙂

PS. Do grani w Sudetach jeszcze powrócę, bo takowe występują w Sudetach i to nie tylko w Karkonoszach, a w samym najwyższym paśmie Sudetów również nie mamy tylko jednej grani jak się powszechnie przyjmuje – są co najmniej trzy takie miejsca! 🙂

A tu link mapyturystycznej.pl gdzie oznaczyłem ten odcinek:
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=50.6930120,16.0119480;50.6872346,16.0129595#50.68980/16.01762/16

About Author

Świat naokoło jest niewyobrażalnie ciekawy, a ciekawość nie ma końca! Dlatego wychodzę z domu codziennie, bo każdy jeden dzień można zamienić na wiele odkryć. Kolekcjonuję doznania, kolory, smaki, przygody i emocje. Od 2016 roku dzielę się tymi kolekcjami będąc przewodnikiem terenowym po Sudetach ...

Comments are closed.

WYSZEDŁ Z DOMU - WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ®