Kątnik rdzawy (Malthonica ferruginea)
Należy do licznej rodziny pająków – lejkowcowatych – w obrębie której znamy obecnie prawie 1200 odmiennych gatunków. W Polsce występuje jedynie 11 z nich, a jednym z tej puli jest kątnik rdzawy. Ze słowem „kątnik” na pewno kojarzy nam się od razu sporej wielkości pająk, którego często możemy nie chcieć w naszym domu 🙂 To krewny rdzawego kątnika, gatunek bardziej „domowy”. O ile jednak kątnik domowy jest gatunkiem w znacznym stopniu synatropijnym*, to ciężko powiedzieć w ten sposób o rdzawym. Rdzawego spotkać można jednak nie opodal zabudowań wiejskich, czy w lesistych parkach na obrzeżach miast.
*Synantropizm to przystosowanie do życia w środowisku przekształconym przez człowieka, antropogenicznym, również w bliskiej jego obecności. Nie jest tak pospolity jak kątniki domowe, a w niektórych regionach Polski jest dość rzadko spotykanym pająkiem. Na terenie Sudetów występuje licznie, ale jedynie do pewnych wysokości geograficznych. Nie jest łatwo wejść z nim w interakcje, ale kto szuka ten znajdzie 🙂
Jego wielkość nie przekracza zazwyczaj 11-15 mm (liczy się to od odwłoka aż po 'zęby” ale bez odnóży; tzw głowotułów). Posiada za to długie i włochate odnóża, w nieregularne paski/ciapki koloru czarnego i żółtooliwkowego (nie mam pojęcia jak nazwać ten kolor :/). Jego owalny odwłok posiada ciekawe zdobienie w postaci odmiennego koloru linii i plamek.
Nie odpowiedziałem Wam jeszcze na nasuwające się pytanie: dlaczego kątnik ten został nazwany rdzawym?. A więc dorosłe osobniki posiadają specyficzne ubarwienie pasa przebiegającego przez odwłok tego stawonoga – czerwonawo-rdzawe. Nic bardziej skomplikowanego 🙂
P. S. Gatunek całkowicie nie groźny dla człowieka, niezdolny do ugryzienia (przebicia się przez twardą skórę). Nie krzywdźcie go, ani jego „domowych” krewnych, nawet jeśli przyjdą do Waszego pokoju albo łazienki. Wierzcie mi, że nie przyszły tam straszyć Was ani polować na Was (:D). Wypuście je na dwór, zasilając tym samym konto dobrych uczynków 🙂