Fakt, że Kotlina Kłodzka znajduje się również po czeskiej stronie Sudetów jest mało znany. W rzeczywistości ciągnie się jeszcze ładnych parę kilometrów na południe od Przełęczy Międzyleskiej będącej granicą państw.
Dziwić powinien fakt, że polskie mapy wydawane np przez galileos.pl tytułowane „Ziemia Kłodzka”, „Sudety Środkowe” czy „W Cieniu Śnieżnika” albo „Masyw Śnieżnika” nie uwzględniają czeskiej części Kotliny Kłodzkiej. W polskiej, przygranicznej, górskiej kartografii przyjęło się, że góry przez które przechodzi granica państw drukowane są na wydawanych mapach tylko po polskiej stronie granicy. Najwidoczniej ta sama zasada została uwzględniona i w przypadku Kotliny Kłodzkiej. Większość map nie wykracza poza granicą ani „ciut ciut” więc i skąd popularną ma być wiedza o tym dokąd ona sięga? Może coś w tym jest …
Powyższa i poniższa mapa pokazuje jak sporo Kotliny Kłodzkiej jest jeszcze u Czechów! Jej terytorium zaznaczono czerwonym kolorem (powyżej) oraz ukośnym zakreskowaniem w kolorze biało-czarnym (poniżej).
Hůrka
Najwyższym szczytem tej części Kotliny Kłodzkiej jest właśnie Hůrka. Szczyt jest bardzo niepozorny i dla niewtajemniczonych trudny do zlokalizowania. Można przejechać obok i nie mieć świadomości, że to właśnie on.
To niewielkie, łyse, wzgórze nad północno-zachodnią częścią miasta Červená Voda.
Ma 585 m n. p. n.
Szczyt oznaczony jest betonowym kręgiem w którym znajduje się punkt triangulacyjny. Bardzo możliwe, że dokonał tego rolnik, który ów szczyt wykorzystuje w celach pozyskiwania trawy na siano dla zwierząt gospodarczych. W ten sposób wie, gdzie dokładnie jest kamień oznaczający punkt i nie stępi na nim ostrzy kosiarki. Szczyt oznaczony jest również wysokim na 2,5 metra słupkiem, tak aby był widoczny w okresie gdy trawa jest w swoim szczycie wegetacji. Wszystko przemyślane 🙂
Ze szczytu rozpościera się widok na 4 (wszystkie?) strony świata!
Można stąd obejrzeć panoramę Czerwonej Wody oraz najbliższych okolic. Niecałe 200 metrów od szczytu znajdują się tzw řopíky (pol żopiki) czyli bunkry graniczne sprzed II wojny światowej wybudowane na potrzeby ochrony granic przed III Rzeszą.
Szczyt należy do Korony Sudetów Czeskich czyli odznaki organizowanej przez PTTK Wałbrzych.
W samej miejscowości można przyjrzeć się jak sielsko wiedzie się mieszkańcom i ich zwierzętom gospodarczym. W jednym z gospodarstw u podnóża szczytu można spotkać lamy 🙂
Są i oczywiście, mniej lub bardziej, zadbane chaty z drewna, charakterystyczne dla mieszkańców Czech przy granicy z Polską.