Przemieszczając się między Krzaczyną (część Kowar) a wsią Ścięgny można dostrzec wśród pól zarośniętą drzewami, podłużną wyniosłość terenu. Na pierwszy rzut oka nic tam nie ma, mapy google zresztą również tak głoszą. Ale w rzeczywistości las skrywa grzebień skalny, który w kilku miejscach stanowią wychodnie wysokie nawet na pona 10 metrów. W przeszłości kilka z nich posiadało nawet swoje nazwy, a teren był częściej odwiedzany przez spacerowiczów, w dodatku był pomnikiem przyrody. Obecnie?

ŚCIĘGNY

Gdzie się znajdują? Nie trzeba tłumaczyć, bo każdy chyba słyszał o Western City koło Karpacza – to właśnie w Ścięgnach! A skoro już mowa o tej atrakcji turystycznej to opisywany Kozi Grzbiet bezpośrednio do niej przylega.

Jeszcze kilka lat temu miejscowość nazywała się Ściegny ale poprzez liczne błędy administracyjne oraz ludności tubylczej nazwę zmieniono na Ścięgny. Poprzednia nawiązywała do górskich szlaków i ścieżek spacerowych – od słowa ściegna wzięło się zdrobnienie „ścieżka” (podobnie od drogi powstaje dróżka itd).  Pisałem o tym w przeszłości w tym miejscu: Jak historyczna i regionalna poprawność staje się błędem a ciąg pomyłek prawdą! Ściegny [*]

CO MÓWIĄ MAPY?

Mapa google niewiele, nie widzi za bardzo tego pasa zieleni w którym rosną drzewa i znajduje się grzebień skalny.


Na zdjęciach satelitarnych widać go już bardzo dobrze 🙂


Na mapy.cz widać zielony obszar pośrodku pół, oraz zaznaczono Kozią Skałę na jego południowej krawędzi. Widoczna również jest ścieżka biegnąca po zboczach grzbietu.


STARE MAPY

Te przedwojenne z kolei mówią o tym, że polska nazwa Kozi Grzbiet jest odpowiednikiem niemieckiej, która brzmiała Ziegenrücken.


ŚCIEGNA, ŚCIEŻKA, ŚCIEŻYNA …

Całkiem przyjemnie trawersuje stosunkowo strome zbocze grzbietu. Całkiem przyjemnie się po niej spaceruje czy biega ALE … nie przez cały rok. W okresie wegetacyjnym jest zarośnięta i pokonanie tego odcinka wiąże się z licznymi zadrapaniami i miejscowym przedzieraniem się przez zarośla. Wiosną prezentuje się następująco:


KOZI GRZBIET

Ma około 1 km długości a pas lasu i zarośli w którym ukryte są skały nie przekracza w żadnym miejscu 200 metrów. Otaczają go pola i łąki a także zabudowa jednorodzinna. na południu grzbiet kończy się przy samym Western City.


W przeszłości w kilku miejscach funkcjonowały mniejsze lub większe kamieniołomy a ślady po eksploatacji są widoczne do dzisiaj. Widać je bardzo dobrze na mapie rzeźby terenie wykonanej za pomocą technologii skanowania laserowego terenu (LIDAR).


Kozie Grzbiety – taką samą nazwę, tylko w języku czeskim, nosi grzbiet po czeskiej stronie Karkonoszy. Jest on najdłuższą i najbardziej wyraźną „granią” jaką można spotkać w Sudetach. Możliwe, że nazwa grzbietu ze Ścięgien nawiązuje do tej czeskiej ponieważ w tym miejscu również mamy do czynienia z niewielką „grańką” – czyli dwa zbocza spotykają się w jednym miejscu tworząc ostro zakończony grzbiet. W tym przypadku mamy do czynienia z wychodniami skalnymi o zróżnicowanej formie i wysokości.


Skały, które go budują to mikrogranit, który różni się wyglądem od typowego granitu, który buduje większą część wzgórz i gór w tym obszarze. Spotkać go można na obrzeżach intruzji magmy granitowej i to by się zgadzało, ponieważ w przypadku Sudetów Zachodnich intruzja objęła większą część polskich Karkonoszy (oczywiście spore partie Gór izerskich, zwłaszcza czeskie, a także Kotlinę Jeleniogórską i zachodnią część Rudaw Janowickich), ale na wschód od Śnieżki już nie dotarła (stąd dziś nie ma tam typowych dla Karkonoszy skałek granitowych i występują skały metamorficzne). Tym samym Kozi Grzbiet może nam powiedzieć, że w przeszłości właśnie w tym miejscu znajdował się skraj intruzji magmy granitowej – na wschód i na północ od niego wzgórz zbudowanych z granitu karkonoskiego nie znajdziemy.

Grzbiet w dwóch miejscach przecięty jest drogami. Jedna w samym środku grzbietu tworzy wręcz wąwoz.


Widać, że w tej okolicy pozyskiwano kamień z kamieniołomu.

STRAŻNIK KOZIEJ SKAŁY

Czarny jak smoła! Czarny jak Diabeł! Czarny jak węgiel!


Widać, że upodobał sobie to miejsce….

Nie jest sam, zazwyczaj jest ich kilku, czasami całe stadko. Przeciskają się pod płotem i dają dyla z przylegającego do skał Western City gdzie są zameldowane 🙂


I chociaż mogą wyglądać na groźne to …


KOZIA SKAŁA

Najbardziej na południe wysunięta kulminacja skalnego grzbietu nosi obecnie nazwę Kozia Skała.


Nazwa ta pojawia się jednak stosunkowo nie tak dawno na mapach. W czasach niemieckich określano ją mianem Bernhardstein czyli w tłumaczeniu na język polski „Skałą Bernarda”. Od jakiego Bernarda wzięła się jej nazwa? Nie mam pojęcia, nie znalazłem nic w źródłach.

Jest wysoka na około 10 metrów, a jej zwieńczenie jest niemal płaskie. Ciężko na nie wejść, ale jest to możliwe dla osób bardziej wprawnych (chociaż odradzam, bo trzeba pokonać jeden niebezpieczny odcinek z którego można spaść około 6 metrów w dół na skały).


Skała jest charakterystycznie spękana.


Co mogliście widzieć w poprzednim punkcie, upodobały ją sobie kozy z Western City 😀 Tak więc od południa można na niej znaleźć sporo śladów ich żerowania w okolicy :p


DAWNIEJ

Wszystko wskazuje na to, że miejsce za czasów poprzednich właścicieli tych ziem miało większe znaczenie – częściej docierali tu turyści, odpoczywali na skałkach i podziwiali panoramę gór. Kozia Skala była nawet przystosowana do ruchu turystycznego. Podobno jeszcze kilkadziesiąt lat temu prowadziły nań wykute w skale schodki (choć ze względu na niezbyt bezpieczny charakter skal nie wydaje mi się, by prowadziły na sam szczyt skał).

Teren bezpośrednio przylegający do Koziej Skały od wschodu był w przeszłości lekko przeobrażony lekką człowieka aby dało się tu wybudować obiekty. Widać to na mapie lidarowej załączonej poniżej.


KAMIENNE SCHODKI

Obecnie wciąż można jeszcze zobaczyć kamienne stopnie prowadzące pod skały z obniżenia terenu, od strony zachodniej.


PANORAMY

Z Koziej Skały, a także z kilku miejsc na grzbiecie oraz z okolicy rozpościera się bardzo dobra panorama na góry – od Rudaw Janowickich przez świetnie widoczne „środkowe” partie Karkonoszy (ze Skalnym Stołem, Śnieżką, Kopą i Smogornią).


KUŹNIA WINNERA

Nie tylko obecna Kozia Skała posiadała w przeszłości nazwę. Oprócz niej, jeszcze najwyższa kulminacja w środkowe części Koziego Grzbietu nazywana była Winnerschmiede czyli po naszemu Kuźnią Winnera. W bezpośrednim sąsiedztwie tej skały funkcjonowała kiedyś kuźnia niejakiego Winnera i to właśnie od tej kuźni swoją nazwę wzięła i skała. Ona przetrwała, w przeciwieństwie do kuźni.

About Author

Świat naokoło jest niewyobrażalnie ciekawy, a ciekawość nie ma końca! Dlatego wychodzę z domu codziennie, bo każdy jeden dzień można zamienić na wiele odkryć. Kolekcjonuję doznania, kolory, smaki, przygody i emocje. Od 2016 roku dzielę się tymi kolekcjami będąc przewodnikiem terenowym po Sudetach ...

Comments are closed.

WYSZEDŁ Z DOMU - WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ®