Wystarczy zobaczyć go raz, na żywo, by wpaść w podziw! jego kwiaty mają niesamowity kształt, prezentują się egzotycznie! W Polsce Jest gatunkiem wymierającym, W Sudetach występuje jedynie na kilku stanowiskach.

ORCHIDACAE

To łacińska nazwa rodziny storczykowatych, której przedstawiciele nazywani są potocznie „orchideami„, chociaż często stosuje nazwą „storczyki” dla wszystkich przedstawicieli tej rodziny.

Są niezwykle popularnymi roślinami ogrodowymi na całym świecie, a niektóre rzadkie odmiany (lub gatunki) osiągają horrendalne ceny – nawet po kilkadziesiąt tysięcy dollarów za jedną roślinę. Na całym świecie występuje ponad 25 tysięcy przedstawicieli storczykowatych i cały czas odkrywane są nowe gatunki.

W Polsce posiadamy ponad 50 gatunków storczyków rosnących w stanie dzikim. Dziś przyjrzymy się jednemu z nich. Wiele osób uważa go za najbardziej niezwykły z rodzimych gatunków, i choć to subiektywne odczucia, to coś w tym jest. Moim zdaniem to również najbardziej zadziwiający swoim wyglądem dziki storczyk w Polsce!

TRZEWIK, BUCIK, PANTOFELEK

Kwiaty tego storczyka posiadają niezwykły kształt, a dokładniej to część kwiatu zwana warżką, przypominająca „bucik”! Robi to ogromne wrażenie i każdy kto zobaczy po raz pierwszy kwiat tego gatunku wpadnie w osłupienie i pospiesznie wyciągnie cokolwiek czym da się fotografować …


…  po czym pstryknie 150  zdjęć  i po upływie pół godziny odejdzie z niepewnością, czy aby na pewno tych zdjęć wystarczy 😀


W różnych językach nazwy tego gatunku są zbliżone, wszystkie określają ten gatunek mianem rodzaju obuwia, czy to pantofelka czy trzewika czy bucika. Francuska nazwa mówi nawet, że to but samej Wenus (fr. sabot de Vénus). W Polsce funkcjonuje jeszcze nazwa ludowa – pantofelek Matki Boskiej, podobnie zresztą w innych krajach słowiańskich np w Chorwacji.


WYGLĄD

Zazwyczaj nie przekracza 50-60 cm wysokości. Łodygi wyrastają z podziemnych, podłużnych kłączy czasami w formie kęp.


Kwiaty, o których wspominałem wyżej, oprócz trzewikowatej warżki posiadają brązowo-czerwone, lekko poskręcane, płatki.


Oryginalny kształt warżki ma również swoje zadanie biologiczne – est tzw. pułapką kwiatową. Owady zwabiane zapachem przypominającym vanilię (w ogóle to produkt z pewnego gatunku storczyka) wpadają do środka i zdezorientowane próbują się wydostać, co jest niezbyt możliwe gdyż wszystko pokryte jest śliskim woskiem. Układ wewnątrz sprawia, że muszą dotrzeć do słupków, otrzeć się o nie i zostawić na nich pyłek, którym pobrudziły się na poprzednio odwiedzonych kwiatach – to pozwala temu gatunkowi na zapylenie 🙂 Finalnie błonkówki (czy to pszczoły miodne, czy samotnice czy smukliki) wydostają się na zewnątrz, ale niezbyt są szczęśliwe. Dlaczego? Otóż roślina ta nie produkuje nektaru, którego poszukują zapylacze! Warto dodać również, że nie wszystkie się potrafią wydostać, niektóre nie są w stanie tego zrobić i niestety giną uwięzione w tej pułapce.


ŚRODOWISKO

Najważniejszym fundamentem egzystencji obuwików pospolitych jest węglan wapnia – oby mogły przeżyć potrzebują tego związku chemicznego w glebie. To znacznie zawęża możliwości ekspansji tego gatunku na tereny ubogie w ten składnik.


Z tego względu rośnie najczęściej w świetlistych lasach (buczyny lub dąbrowy) o wapiennym podłożu, lub na łąkach kserotermicznych.

SUDETY

Występuje jedynie na kilkunastu stanowiskach w dwóch pasmach górskich – w Górach Kaczawskich (Połom, Miłek, Wapniki) i w Masywie Śnieżnika (w paśmie Krowiarek).

W Polsce występuje przede wszystkim w paśmie pojezierzy i wyżyn. Szacuje się, że liczba stanowisk tego gatunku nie przekracza 200 na terenie całego kraju. Występuje również w Karpatach m. in. w Tatrach na Sarniej Skale, Nosalu czy Wielkim Kopieńcu).

OCHRONA

Niestety stanowiska stopniowo zanikają, co potwierdzają obserwacje sprzed lat gdy ich liczba była znacznie większa. Wpisany jest to Polskiej Czerwonej Księgi Roślin i Grzybów, ze statusem mówiącym, że jest to gatunek narażony na wyginięcie. Objęty jest ścisłą ochroną gatunkową. jedną z przyczyn jego wymierania jest jego uroda, która w pewien sposób każe nie najmądrzejszym przedstawicielom homo sapiens wykopywać je do swoich ogrodów, gdzie bez odpowiedniej gleby ( o czym oczywiście nikt nawet nie pomyśli) nie mają szans na przeżycie. Tak więc, jeśli spotkałeś na swojej drodze obuwika pospolitego pozwól mu rosnąć z dala od ludzi, w spokoju, na wolności, ochroń go przed innymi i na wszelki wypadek nie podawaj lokalizacji jego wystąpienia.

VIDEO

Na koniec nagranie, na którym można podejrzeć kilka kwitnących sztuk.

Polecam również wpis na portalu Przyrodniczo.pl o obuwiku pospolitym:
Przyrodniczo.pl: Obuwik pospolity

About Author

Świat naokoło jest niewyobrażalnie ciekawy, a ciekawość nie ma końca! Dlatego wychodzę z domu codziennie, bo każdy jeden dzień można zamienić na wiele odkryć. Kolekcjonuję doznania, kolory, smaki, przygody i emocje. Od 2016 roku dzielę się tymi kolekcjami będąc przewodnikiem terenowym po Sudetach ...

Comments are closed.

WYSZEDŁ Z DOMU - WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE ®