Wbrew pozorom to całkiem popularny grzyb, którego można spotkać praktycznie w każdym rejonie Polski. Posiada bardzo atrakcyjną aparycję, zwłaszcza jego barwy przyciągają wzrok. Przyjrzyjmy się bliżej temu gatunkowi.
Należy do rodziny pierścieniakowatych, do której zalicza się również łuskwiaki. O przedstawicielu tego rzędu pisałem już w przeszłości, a materiał ten możecie znaleźć w tym miejscu: Łuskwiak tłustawy [Czerwona Lista Grzybów I Roślin Polski]
INNE NAZWY
Jest ich całe mnóstwo.Najciekawszą jest chyba pieczarka zielona, bo i tak bywa nazywany ten grzyb. Oprócz tego określa się go również w następujące sposoby: łysiczka niebieskozielona, bedłka grynszpanowa, pierścieniak zielony, pierścieniak opaska zaśniedziała, pierścieniak niebieskozielony.
PIERŚCIENIAK GRYNSZPANOWY
Stropharia aeruginosa
WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
Kapelusze tych grzybów są niebiesko-zielonkawe, ale z wiekiem tracą barwę, płowieją i są coraz jaśniejsze (na zdjęciu poniżej).
Owocniki tego gatunku nie osiągają zbyt wielkich rozmiarów, chociaż średnica kapelusza może nieznacznie przekroczyć 10 cm. Są pokryte śluzem i białymi łuskami. Można je pomylić z ich bliskim krewnym – pierścieniakiem białoniebieskim, którego kapelusze posiadają ten sam kolor. W przeciwieństwie do pierścieniaka grynszpanowego nie są one pokryte taką ilością śluzu. Odróżniają się również innymi cechami z których najistotniejszą jest brak pierścienia na trzonie w przypadku pierścieniaka białoniebieskiego (czyli przedstawiciel rodziny pierścieniakowatych nie posiada pierścienia :D). Różnią się również kolorem blaszek, grynszpanowy ma białe blaszki (które z czasem delikatnie fioletowieją), natomiast białoniebieski posiada je w ciemniejszym kolorze.
Na zdjęciach poniżej dobrze widać zarówno pierścień jak i białe blaszki.
Tak. Nie ma przeciwwskazań by tego grzyba spożywać, ale do najpopularniejszych nie należy – jego wykorzystanie w kulinariach jest raczej epizodyczne, przynajmniej w naszym kraju. Słyszałem jednak opinie, że jest smaczny, ale nie posiadam własnych doświadczeń na ten temat. Z drugiej strony można spotkać się z opiniami, że nie ma wyjątkowych walorów smakowych, ale jak się doda kilka owocników do sosu z innych grzybów to nie popsuje smaku. Czasami proponuje się ściąganie skórek z kapeluszy przed konsumpcją.
W naszym kraju można go spotkać raczej jesienią, od drugiej połowy września do nawet grudnia. Preferuje lasy mieszane w którym występują również buki. Występuje w całej Europie Środkowo-Wschodniej i Zachodniej, a także w Ameryce Północnej czy również w Iranie.
Często owocniki można spotkać w większych skupiskach – nawet po kilkadziesiąt owocników. Ale zdarza się spotkać osamotnione owocniki.
Grynszpan to organiczny związek chemiczny zwany czasem miedzianą zielenią i dawniej wykorzystywany jako barwnik. Potrafi również tworzyć kryształy. Poniżej możecie zobaczyć grynszpan odnaleziony w jednej z niemieckich kopalni miedzi. (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Grynszpan)
Teraz już chyba nie trzeba wyjaśniać skąd nazwa gatunkowa grynszpanowy. Ten barwnik musiał historycznie być powszechnie rozpoznawalny by móc posłużyć jako nazwa dla gatunku grzybów występujących w lasach. Minerałem, który również oparty jest na pierwiastku miedzi jest np chryzokola czy malachit. Wszystkie te minerały posiadają zbliżoną kolorystykę. Niegdyś funkcjonował również termin grynszpanu szlachetnego którym była patyna. Część osób może kojarzyć również określenie, że coś pokryło się patyną.
Zdjęcia: Anna Bronowicka, Piotr Jochymek