Czosnek czosnkowi równy, równy geniuszem właściwości, chociaż …
… poszczególne gatunki różnią się w wyglądzie fizycznym i wymaganiami środowiskowymi.
Początki leczenia czosnkiem sięgają aż neolitu (ok. 4.000 lat p. n. e.) skąd pochodzą pierwsze PISEMNE donosy o jego zalecaniu! W Starożytnym Egipcie wykorzystywano go do preparowania 22 różnych preparatów leczniczych, co zostało zapisane na manuskryptach. Całkiem nieźle 🙂 Ale dzisiaj nie o tym!
Ten, z którym styczność macie na co dzień, (czy to w kuchni czy chociażby mijacie go przechodząc obok stoiska z warzywami w Biedronce :p) to czosnek pospolity (Allium sativum).
Można go spotkać już wczesną wiosną. Pojawia się w tym samym czasie co chociażby pierwiosnka wyniosła, śnieżyca wiosenna czy śnieżyczka przebiśnieg. Wszystkie te gatunki są mrozoodporne, dlatego tak dobrze znoszą ten jakby nie było ciężki okres dziennych wahań temperatur wokół zera w skali Celsjusza.Jako środowisko życia szczególnie upodobał sobie lasy liściaste, głównie bukowe, w których ściele się gęsto wzdłuż potoków, strumieni i cieków wodnych (co doskonale widać na fotografii poniżej).
Mimo, że jest rośliną chronioną jest dość często spotykany, zwłaszcza na pogórzu i w górach (jeśli chodzi o Polskę). Zamieszkuje niemal całą Europę, a część osobników przeprawiła się nawet za Bosfor i zamieszkuje obecnie Turcję i góry Kaukaz.
Znaczną częścią jego liczebności mogą pochwalić się bogate lasy naszych Sudetów. Tu spotkać go można w każdym z pasm górskich wliczające te najbardziej alpejskie – Karkonosze.
Znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski, chociaż w naszym kraju tylko niektóre izolowane stanowiska są narażone na wyginięcie, reszta ma się obecnie nie najgorzej. Często jest zbierany przez człowieka, mimo że jest to niezgodne z prawem. Należy jednak pamiętać aby nadmiernie nie wykradać go z lasu, szczególnie z miejsc gdzie rośnie go niewiele bo może to poskutkować śmiercią danej populacji. Nic się jednak nie stanie gdy z miejsc gdzie rośnie go na prawdę dużo urwiemy kilkanaście listków (KILKANAŚCIE!!). Przyrodę chronić należy, ale bądźmy przy tym racjonalnie. oficjalnie jednak nie nakłaniam, żeby nie było :p
Można sporządzić z nich natkę i posypać ziemniaki, kanapki albo dodać do zupy. Można również jeść surowe liście 🙂 Są smaczne i pożywne! 🙂
Roślina ta zyskała szereg bardzo ciekawych adaptacji do środowiska naturalnego. Jest to idealny moment by wspomnieć o zoochorii czyli udziale zwierząt w rozsiewaniu nasion i zarodników roślinnych. W przypadku czosnku niedźwiedziego występuje specyficzna odmiana tego rodzaju mutualizmu (obopólnych korzyści) zwana myrmekochorią.
Co ciekawe tylko około 140 gatunków roślin na kontynencie europejskim posiadło tę sprytną moc!
Ale nie wszystkie czosnki niedźwiedzie rozmnażają się w ten sposób. Za zapylanie kwiatów odpowiedzialne są głównie trzmiele, a następne po nich są muchówki. A gdy sprawę zawalą i trzmiele i muchówki czosnek niedźwiedzi zdolny jest do samozapylenia. słupki wyginają się wtedy dotykając pręcików i następuje zapylenie.
Co do właściwości leczniczych to są one bardzo szerokie i mało, która dziko występująca roślina może czosnkowi dorównać. Podkreślić tu trzeba silne działanie bakteriobójcze, antyrakowe i pobudza trawienie. Zawiera mnóstwo witam i spore dawki takich minerałów jak: fosfor, potas, wapń, sód, żelazo i magnez.
2 komentarze
Czytająć zawartą tutaj treść jestem pod wrażeniem wyczerpania tematu. Pozdrawiam autora.
Czy ktoś wie, gdzie w pobliżu Kamiennej Góry i Czarnego Boru można znaleźć czosnek niedźwiedzi?