Od maja do września trwały prace remontowe fragmentu niebieskiego szlaku turystycznego z Przełęczy Okraj na Czoło (Kowarski Grzbiet). Jak wygląda ten szlak obecnie? Z pewnością będzie wygodniej go przemierzać.
Postkatastroficzny, górnoreglowy las świerkowy na Kowarskim Grzbiecie
Karkonoski Park Narodowy w porozumieniu ze swoim czeskim odpowiednikiem KRNAP’em zdecydował się na remont szlaku aby ułatwić na nim poruszanie się turystom. Ci, którzy wędrowali tędy w trakcie roztopów czy o deszczowych porach mogą rozumieć potrzebę podjęcia się remontu. Szlak nie należał do najłatwiejszych, w dodatku przez brak dostatecznej ilości przepustów był bardzo błotnisty i często obsuwał się wręcz pod nogami, nie mówiąc już o tym, że często służył za koryto okresowym strumieniom.
Jeden z kilkudziesięciu nowych przepustów na szlaku …
Prace uwzględniały uporządkowanie szlaku w tym wyłożenie jego fragmentów kamieniem przez co został trochę wyrównany. W niektórych miejscach wzdłuż szlaku ułożono uschnięte świerkowe pnie. To co chyba jednak najbardziej przydatne (i efektywne) to przepusty wodne, których na tym niespełna 2 km odcinku pojawiło się kilkadziesiąt, dzięki czemu szlak nawet podczas obfitych opadów będę odwadniany. W jego dolnej części pojawił się również świerkowy płot (ogrodzenie).
Jak można było przeczytać na stronie KPN-u prace realizowane były w „ramach projektu: Ochrona najcenniejszych ekosystemów Karkonoskiego Parku Narodowego (…)”
W tym samym czasie wyremontowany został również górny odcinek żółtego szlaku prowadzący od granicy Karkonoskiego Parku Narodowego na Skalny Stół.
A Panoramy z tego odcinka się nie zmieniły i są wciąż wysoceurokliwe 🙂
